WP_20160502_19_36_02_ProJeżeli czytacie mój nowy wpis to prawdopodobnie nigdzie się nie wybraliście i jeszcze rozważacie, jak spędzicie wolny weekend. Może jednak warto zmienić plany, podnieść się z kanapy i ruszyć tym razem w Polskę? W tym artykule chciałabym przedstawić Wam okolicę dobrze mi znaną, gdyż jeszcze jako smarkata zjeździłam na rowerze i złaziłam lasy i  pola tej urokliwej części naszego kraju, którą dziś chciałabym przedstawić.

Rzeka, Zatom i Biały Zdrój – recepta na udany chillout…

Tym razem coś dla fanów rowerów, pieszych wycieczek po lasach, spływów kajakowych i odpoczynku na wsi. Czy z opcją dla dzieci? Jak najbardziej, gdyż dzieciaki na wsi mogą się wyszaleć do woli, a przy okazji nałykać się świeżego powietrza i wybawić wśród natury za wszystkie czasy. A zatem gdzie dokładnie?

Zatom – mała wieś  w województwie zachodniopomorskim, znajdująca się praktycznie w lesie, oddalona od  najbliższego miasteczka Drawno o ok.  14 kilometrów. Cisza, spokój, dzikie zwierzaki podchodzące wczesnym rankiem i późnym wieczorem pod płot…Lubicie takie klimaty? A poza tym świetne jedzenie i wygodny nocleg (polecam pierogi i pyszną zupę pomidorową u Pani Krysi – jak zapytacie we wsi, to każdy Wam wskaże drogę do tych cudownych domowych obiadków – http://potrawyznaddrawy.pl/). Jeżeli wybieracie się wspólnie z dziećmi, to dla maluchów w Zatomiu znajdzie się i plac zabaw i boisko do siatkówki czy piłki nożnej. A spacer przez wioskę z maluchami będzie dla Was kompletnie bezstresowy, gdyż samochody przejeżdżają tam od święta!

Z Zatomia możecie rowerami wybrać się na wycieczkę przez piękne lasy do pobliskiego Drawna – polecam trasę przez las wzdłuż rzeki szczególnie dla miłośników fotografii. W Drawnie wybierzcie się na spacer wzdłuż jeziora Dubie.

Tu możecie w centrum informacji turystycznej Spichlerz (https://www.drawno.pl/strony/menu/31.dhtml) dowiedzieć się czegoś intersującego na temat np. spływów kajakowych Drawą i Korytnicą. Naprawdę świetna atrakcja. Dla niewtajemniczonych i początkujących polecam prosty odcinek Prostynia – Drawno. Niedługa, malownicza trasa dla niezaawansowanych kajakarzy. W Drawnie wypożyczycie również rowery, sprzęt do pływania tj. kajaki, łódki, rowery wodne itp.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Ale wracając jeszcze do Zatomia, to koniecznie wybierzcie się na pieszą wycieczkę przez las. Będziecie bowiem na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego (http://dpn.pl/park). Można tu podziwiać dziką, nienaruszoną naturę przeciętą przez rzeczne meandry. Po drodze znajdziecie liczne miejsca do biwakowania, grillowania. No po prostu pięknie! Polecam okolice Barnimia czy Bogdanki. Jeżeli jeszcze nie znacie tych terenów, to najwyższy czas się tu wybrać! Nie ma tu tłumów turystów, więc można naprawdę kameralnie wypocząć!

Zatom to również gratka dla miłośników astronomii – jest tu wyjątkowo czyste niebo, które umożliwia w pewnych porach roku obserwowanie gwiazd i zjawisk astronomicznych. W Zatomiu odbywają się zresztą zloty miłośników astronomii.

ewelina18
Podpatrzone – toaleta myszki…

Kolejne miejsce idealne na slow wypoczynek to Biały Zdrój – to moja kolejna wioskowa propozycja. Przyjeżdżając tutaj koniecznie musicie zatrzymać się u Kasi i Franka w ich przytulnym pensjonacie Lantaarn (http://www.lantaarn.pl/?site=start). Oboje z pasją, którą widać począwszy od jedzenia po wystrój pokoi, prowadzą ten mały obiekt, który własnymi rękami podnieśli z ruin. Szczególnie interesujące może okazać  się to miejsce dla miłośników koni – właściciel pensjonatu to Belg, doświadczony hodowca tych pięknych zwierząt. Dla chętnych zorganizuje przejażdżkę po okolicznych lasach. I na pewno miło zapamiętacie pogaduchy z właścicielami przy winie i swojskim jedzeniu do późnego wieczora.

czerwiec 2011
Pensjonat Lantaarn (fot. Lantaarn)

A jest co podziwiać. Biały Zdrój położony jest również wśród lasów, oddalony o 6 km od Kalisza Pomorskiego. Wystarczy jadąc trasą A10 zjechać w prawo za Kaliszem i drogą leśną jechać ok. 3 km. Jest to malutka, malownicza wieś, z placem zabaw, małym kościółkiem, własnym boiskiem, ławeczkami, chodniczkami. Zadbana i spokojna. Idealne miejsce, aby wyłączyć się na kilka dni (w przenośni i dosłownie, bo jest tu faktycznie problem z zasięgiem 🙂 ) i odciąć od zgiełku miasta. Na terenie wioski i w samym pensjonacie Lantaarn możecie wypożyczyć rowery, kajaki, sprzęt do wędkowania lub łódkę, którą możecie popływać po bezpośrednio sąsiadującym z pensjonatem jeziorku (jest mała przystań z bezpośrednim dojściem do jeziora).

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

 

Jeżeli chodzi o trasy turystyczne to polecam ciekawą wycieczkę nad jezioro Dominikowo. Jest to duży, dobrze zagospodarowany akwen wodny z dużą plażą i zapleczem do biwakowania lub grillowania. Latem przyciąga wielu turystów, którzy na stałe mają tu wybudowane np. domki letniskowe.

Jeżeli chcecie zwiedzić okolicę samochodem to wybierzcie się do zamku w Tucznie lub do Strzalin koło Tuczna, aby zwiedzić pozostałości po umocnieniach Wału Pomorskiego na Wisielczej Górze. Są to podziemne korytarze o dł. ok 800 m, należące do jednych z największych tego typu obiektów w Polsce (http://www.tuczno.pl/art,190,zapraszamy-serdecznie-do-zwiedzania-bunkrow-grupy-warownej-gora-wisielcza-w-strzalinach). Trochę nietypowa atrakcja turystyczna, ale myślę, że dość ciekawa.

Natura, lasy, rzeka, jeziora…Ja lubię takie klimaty. A jest takich miejsc w Polsce cała masa. Jeszcze nieodkrytych, trochę zapomnianych. Może trzeba się trochę nagimnastykować, zaplanować, wsadzić rowery na bagażnik, ale taki aktywny wypoczynek naprawdę procentuje. A to, że gdzieś Was mrówka podgryzie, trawa pokłuje w dupsko, piach nasypie się do buta – ja szczerze mówiąc wolę właśnie taki autentyczny, swojski urlop. Nie pozostaje mi zatem nic, jak życzyć Wam udanego wypoczynku!

WP_20160502_21_01_16_Pro
Co? Zastanawiacie się jaka pogoda na ten weekend za oknem 🙂 ?

 

Jestem ciekawa, czy ktoś z Was skorzysta z moich wskazówek. Jeżeli macie pytania – piszcie. Chętnie doradzę gdzie, co, jak… Gdzie taniej, lepiej, a gdzie może lepiej nie zaglądać :). Czekam na Wasze komentarze do tego i innych wpisów w kategorii Slow Travel.

Pozdrawiam!

E.